KPA NJ Division podarowało dzieciom w Polsce karetkę
Karetka ufundowana przez Kongres Polonii Amerykańskiej z New Jersey oraz
organizację Friends of Poland z New Bedford, MA trafi do Białki Tatrzańskiej.
W pełni wyposażona, wyremontowana i gotowa do użytku 4-letnia karetka pogotowia
została w poniedziałek wysłana z firmy Doma Export w Linden, NJ. Teraz
prawdopodobnie znajduje się na pokładzie transportowca płynącego w stronę Europy.
Pojazd wspomoże działalność Domu Pomocy Społecznej dla Dzieci i Młodzieży
prowadzonego w Białce Tatrzańskiej przez Zgromadzenie Sióstr Serafitek w ramach
Fundacji im. Matki Małgorzaty Szewczyk. "O tym, że ośrodek sióstr serafitek
potrzebuje karetki, dowiedziałem się podczas mojej wizyty w Polsce" - powiedział
Ludwik Wnękowicz, prezes KPA w NJ, który wielokrotnie uczestniczył już w
organizowaniu podobnych akcji charytatywnych. "To centrum pomagające dzieciom z
różnymi upośledzeniami i wadami genetycznymi, jak np. wodogłowie, paraliż czy
zespół Downa. Karetka przyda im się do transportowania chorych dzieci na terapie
lub do szpitala" - dodał Wnękowicz.
To już drugi ambulans wysłany do Polski dzięki sponsorstwu KPA w NJ oraz 21.
wysłany przez Polaków zrzeszonych w działających na Wschodnim Wybrzeżu
organizacjach polonijnych, głównie w Friends of Poland. Poprzednie karetki
zostały podarowane szpitalom i pogotowiom ratunkowym. Ta jest pierwszą, która
wspomoże działalność ośrodka pomocy społecznej.
"Trudno w to uwierzyć, ale są szpitale w Polsce - jak ten w Sierpcu, gdzie
prawdopodobnie wyślemy 22. karetkę - które zupełnie nie posiadają takiego
pojazdu. W nagłych przypadkach korzystają z karetek z innych szpitali" -
powiedział dr Andrzej Sankowski z St. John's University, który często
uczestniczy w wyborze instytucji w Polsce, która potrzebuje ambulansu. W
zdobywaniu karetek-darów pomaga Walter Jarnot - wieloletni prezes stowarzyszenia
Friends of Poland w New Bedford. Pan Jarnot z ramienia IRS pracował w środowisku
medycznym i od 25 lat organizuje akcje charytatywne wspomagające ośrodki
medyczne w Polsce. "Wysyłaliśmy sprzęt medyczny, książki, a w ostatnich latach
karetki" - mówi Jarnot.
Większość, bo 17 z 21 pojazdów, w tym karetka właśnie wysłana do Białki
Tatrzańskiej, były donacjami składanymi przez Fallon Ambulance Service, firmę
świadczącą usługi transportowe dla szpitali w rejonie Bostonu, MA. "Po
otrzymaniu karetki szukani są sponsorzy, którzy pokryją koszty remontu i
transportu samochodu do wybranej instytucji w Polsce. Sponsor ma również prawo
wybrania ośrodka, któremu chce darować pojazd, jak to było w naszym przypadku" -
tłumaczy Wnękowicz, który jest również członkiem Rady Powierniczej
stowarzyszenia Friends of Poland.
ALEKSANDRA SŁABISZ